sobota, 14 stycznia 2012

Zielona Nadzieja!

Siedzę pod parasolem między drzewami
Gdzie każde z nich inną postać przybiera
Ta sceneria zielonego lasu przed oczami
Nowe horyzonty życia przede mną otwiera

Wszystkie wysokie, a jednak takie inne
Bo każde swój własny życiorys  już zna
Jedno skrzywione przez wiatry zimne
Drugie jak bliźniak podwójne odnogi ma

Skrzywiło się trochę i życie już dziś moje
Lecz serce do życia tego jeszcze się rwie
Zieleń z nadzieją otwiera swe podwoje
I jak wiatr w żagle, tak we mnie też dmie

Wiej więc wiaterku we właściwą stronę
Bym tym pięknym światem cieszyła się
Bo tylko muzykę życia mam na obronę
Która do przodu jeszcze prowadzi mnie!



                                                                      Załubice Stare – Działka u Basi
                                                                                   Sierpień 2011r.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz