Niby zwyczajny dzień a jednak inny dziś wstaje
Bo patrząc na piękną taflę wody i błękit nieba
Wrażliwość moja pewnego ukojenia doznaje
Słonko jasno świeci, dusza ma w głębi śpiewa
To szum fal morskich zachęty do życia dodaje
A powiew wiatru przypomina skryte marzenia
Słysząc bowiem częściowo, pytania te zadaję:
Czy to piękno zobaczyć, będzie Wolą Nieba?
Marzenie się spełniło bo stoję na brzegu morza
Gdzie zapach wody, dech w piersiach zapiera
Gdzie pryskające fale bijące o nasze wybrzeże
Szumem swym wywołują kolejne już marzenia
To wiatr leciutki tworzy te piękne morskie fale
Niosąc z nimi - wody morski zapach cudowny
Wiejąc nieco mocniej, pobudza już białą falę
By wypychała na piasek - bursztyn kolorowy
Codzienne spacery tym brzegiem w Jelitkowie
Umacniają moją wrażliwość na ten cud natury
Natchniona dusza sobie wiadomym sposobem
Układa z fal morskich i powiewu wiatru - nuty
To cudowne wrażenie jakiego właśnie doznaję
Pozostanie w mym sercu i pamięci - na zawsze
Bo wiatr od morza, którego echo jeszcze słyszę
Już zasiał tęsknotę za Gdańskiem i morzem...!
Gdańsk, 8 październik 2012r.
Bo patrząc na piękną taflę wody i błękit nieba
Wrażliwość moja pewnego ukojenia doznaje
Słonko jasno świeci, dusza ma w głębi śpiewa
To szum fal morskich zachęty do życia dodaje
A powiew wiatru przypomina skryte marzenia
Słysząc bowiem częściowo, pytania te zadaję:
Czy to piękno zobaczyć, będzie Wolą Nieba?
Marzenie się spełniło bo stoję na brzegu morza
Gdzie zapach wody, dech w piersiach zapiera
Gdzie pryskające fale bijące o nasze wybrzeże
Szumem swym wywołują kolejne już marzenia
To wiatr leciutki tworzy te piękne morskie fale
Niosąc z nimi - wody morski zapach cudowny
Wiejąc nieco mocniej, pobudza już białą falę
By wypychała na piasek - bursztyn kolorowy
Codzienne spacery tym brzegiem w Jelitkowie
Umacniają moją wrażliwość na ten cud natury
Natchniona dusza sobie wiadomym sposobem
Układa z fal morskich i powiewu wiatru - nuty
To cudowne wrażenie jakiego właśnie doznaję
Pozostanie w mym sercu i pamięci - na zawsze
Bo wiatr od morza, którego echo jeszcze słyszę
Już zasiał tęsknotę za Gdańskiem i morzem...!
Gdańsk, 8 październik 2012r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz