wtorek, 6 marca 2012

Mała Refleksja!

Idąc aleją porośniętą zielonymi drzewami
W głowie mej myśli różne sobie powstają
Wybiegam daleko ze swymi wspomnieniami
I słucham, jak pięknie wokół ptaki śpiewają

Nucą swe pienie, gwizdy czy tęskne trele
Trzepiąc piórkami na gałązkach z listkami
Wabią w ten sposób towarzyszkę dla siebie
I nie przejmują się podglądającymi oczami

Żal w sercu powstaje i zazdrość też kiełkuje
Że człowiek nie może być, jak ta ptaszyna
Swobodny i wolny od tego co może czuje
Bo szybko się kończy to co ledwo zaczyna

Przykładów tego przytaczać można też wiele
Bo wspomnienia swe głęboko przechowujemy
Jedne są miłe, inne zadają ból i cierpienie
A jednak wszystkie je razem podtrzymujemy

Potężna jest siła naszych wspomnień i moc
Która przebija się przez myśli tak uparcie
Czasem nie daje nam zasnąć w żadną noc
A rankiem powraca by znów być na starcie

Lecz bez tych wspomnień nie byłoby życia
I pewnie nudny byłby ten piękny nasz świat
To tak,jakby był czek bez żadnego pokrycia
Bo w pustym sercu miłości przecież jest brak

Doceniajmy więc naszych wspomnień czar
Rozkoszując się widokiem słońca i zieleni
Dziękujmy też za otrzymany od losu ten dar
Że kochamy,czujemy i że po prostu żyjemy!


                                                  Leszno, maj 2008r.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz